W tym roku warto było odwiedzić największe targi sportowe w Europie: ISPO w Monachium! Pojawiło się na nich mnóstwo premier z praktycznie wszystkich możliwych dyscyplin sportowych. Ale mnie oczywiście najbardziej interesowały premiery nowych modeli rolek i nartorolek terenowych, które na swoich stoiskach pokazały dwie najbardziej liczące się w tej branży firmy, Skike i Powerslide.

Na targi ISPO nie jeżdżę zbyt często. Tak naprawdę imprezę w Monachium odwiedziłem drugi raz. Pierwszy raz był przy okazji premiery modelu v8 od firmy Skike. Tym razem do ponownych odwiedzin znowu zachęciła mnie premiera nowego modelu od firmy Skike oznaczonego jako v9. Sama wyprawa z Poznania na targi ISPO to już "małe wyzwanie". Najpierw kilkunastogodzinna jazda autobusem do Monachium, potem dochodzi zwiedzanie targów przez kolejne kilka godzin (16 olbrzymich hal targowych!) i od razu kilkunastogodzinny powrót autobusem do Poznania. Uff, dwa dni "wycięte" z życiorysu :)

Ale uważam, że naprawdę było warto, chociażby dlatego, że jako jedni z pierwszych możecie dowiedzieć się o naprawdę ciekawych nowościach z naszej branży. 

Na początek firma Skike, która przedstawiła swój kolejny model rolek terenowych o symbolu v9. Tak naprawdę, można tu spokojnie mówić nie o ewolucji a już o rewolucji. Zupełnie nowa koncepcja modułowej szyny, która można dopasować do własnych preferencji za pomocą odpowiednich "rozszerzeń". Do tego  wytrzymałe a jednocześnie lekkie materiały użyte do ich budowy sprawiają, że wg zapewnień producenta, model z kołami o średnicy 20 cm, waży tylko o ok. pół kg więcej niż model v7 Plus!

W Polsce pierwsze egzemplarze pojawią się na początku kwietnia. Najpierw dostępny będzie model v9 Fire - z kołami o średnicy 20 cm i bez łożysk jednokierunkowych
(aktualizacja 07.03.2018: na 95% jednak model ten będzie oferowany z łożyskami jednokierunkowymi)

W ciągu kolejnych paru miesięcy będą pojawiać się kolejne wersje. To przesunięcie jest spowodowane tym, że produkcja rolek Skike została przeniesiona do Niemiec i potrzeba trochę czasu by wszystkie elementy procesu produkcyjnego nabrały "swojego biegu". Poniżej załączam swoją relację video z targów. Więcej szczegółów odnośnie tego modelu postaram się opisać w osobnym artykule, jak tylko przyjadą do mnie pierwsze zamówione przeze mnie egzemplarze i będę mógł je już przetestować w warunkach "terenowych".

Z kolei drugi z wielkich graczy na polskim rynku rolek i nartorolek terenowych czyli firma Powerslide, pokazała również parę ciekawych modeli. O paru z nich pisałem już przy okazji premier zeszłego roku, ale np XC Skeleton w nowej szacie graficznej i nowymi zapięciami oficjalnie wchodzi do sprzedaży dopiero w tym roku:

Powerslide od zeszłego roku ma również swój model z kołami o średnicy 20 cm, o nazwie Grave Digger. Model ten oferowany jest tylko w wersji z tzw. pełnym butem, stąd też u mnie będzie dostępny tylko na indywidualne zamówienie.

No i na koniec zupełna i bardzo ciekawa nowość (może ktoś w Powerslide posłuchał moich sugestii? ;)). Standardowa (łyżwo)rolka w wersji terenowej, ale przystosowana do jazdy we własnych butach (skorupa bardzo podobna do tej stosowanej w modelach Skeleton), wydana pod sub-marką Powerslide'a: DOOP SUV

Postaram się sprowadzić ten model do Polski, ponieważ uważam, że to jest bardzo ciekawa alternatywa, szczególnie dla osób, które mają małe dzieci i lubią z nimi jeździć na rolkach prowadząc wózek i chciałyby wjechać w lekki teren, a do tej pory było to raczej dla nich niemożliwe.

Poniżej jeszcze możecie zobaczyć szyny z kołami  terenowymi (zarówno 125 mm jak i 150 mm) stosowane przez Powerslide z serii Trinity, do których można montować buty ze standardowych rolek tej firmy, oczywiście również na bazie tej serii szyn.

Pozostaje tylko czekać, aż te wszystkie nowości pojawią się w Polsce, bo przyznacie że wyglądają bardzo ciekawie prawda? Na pewno opiszę również swoje wrażenia z jazd na nowych Skike v9, bo już nie mogę się doczekać jak do mnie przyjadą i będę mógł na nich pojeździć ;)